Crystal Blu Morrinson po śmierci rodziców, trafia pod opiekę ciotki Claudii, która jest jej jedyną rodziną. Młoda dziewczyna nie jest przekonana do porzucenia rodzinnego San Francisco, ale koniec końców zgadza się wyjechać do miasteczka zwanego Hawkins... tam spotyka chłopaka, który kompletnie nie jest w jej typie, a wręcz jest tym czego dziewczyna unikała całe życie...
„ - Powiedz, Hargrove...- zaczęła powoli brunetka, poprawiając swoje roztrzepane włosy, potarła ręce o spodnie , które zmarzły od trzymania szejka - Po co mnie tu zabrałeś?- zapytała patrząc na niego poważnie, naprawdę była zaskoczona lokalizacją w jakiej byli, taki klimat naprawdę nie pasował.
- Jeśli chcesz mnie zaliczyć w samochodzie to spierdalaj, będzie tutaj adekwatnym zwrotem!- burknęła odsuwając się od niego jeszcze bardziej w kierunku szyby.
- Powiem ci, ale oddaj moje fajki!- odpowiedział rozbawiony jej nagłym zachowaniem, dziewczyna nie chętnie sięgnęła do kurtki by wyjąć jego własność - To cię zabije kiedyś...
- To moje życie- powiedział otwierając paczkę i zmarszczył brwi, spojrzał na dziewczynę zbity z tropu.
- Co to jest? - zapytał wskazując na zawartość, Crystal uśmiechnęła się cwanie i odpowiedziała z niewinna miną...
- Marlboro Gold, Billy..."
Opowiadanie wykorzystuje Stranger Things i postacie jako bazę, nie kieruje się w 100% serialem!!!
tw: przekleństwa, samookaleczenie, zaburzenia odżywiania, substancje psychoaktywne, zaburzenia psychicznie.
____________________
Krystian, znany dawniej w internecie jako "Nexe", zakończył działalność w mediach dwa lata temu, mimo tego dalej ma kontakt z paroma osobami. Kiedy z ust eybiego pada propozycja spotkania całej ekipy ze starych lat, Krystian zaczyna czuć niepokój.
____________________
nie każdy romans ma szczęśliwe zakończenie.