Uniknąć nie uniknionego |Dreamnotfound|
  • Reads 40
  • Votes 4
  • Parts 2
  • Reads 40
  • Votes 4
  • Parts 2
Ongoing, First published Jun 01, 2022
Ziemia została doszczętnie zniszczona i tylko bogaci mogą się uratować. George oraz Will uważają to za wielcy nie sprawiedliwe. Postanawiają trochę pokrzyżować plany bogatym, lecz w pewnym momencie, George zostaje pilotem jednego ze statków który chcieli zniszczyć. Postanawiają dokończyć plan już w kosmosie, lecz brunet poznaje blondyna który zmienia jego zdanie o bogatych o 180°.Czy dalej będzie chciał zniszczyć ludzkość i zakończyć istnienie każdego człowieka? W tym swoje i swojego przyjaciela. 



!TW! 
-¿szaleństwo? 
-Samobójstwo 
-Myśli samobójcze 
-Wszelkiego rodzaju śmierci (?) 
---------------
LGBTQ+.
Przekleństwa. 
Książka ma naprawdę DUŻO dialogów #kochamdialogiiiiiiiiiii #schabowelove #spermuszek 


!Okładka i zdjęcia zamieszczone w tym fanfiku nie są moje! 


Fizyka i wszelkie zasady logiczne tu nie istnieją. 






Miłego czytania czy coś! 









Pomimo że to moja pierwsza książka proszę o poprawianie każdego mojego błędu! 


Rozdziały powinny być co około tydzień jeśli uda mi się w taki czas wyrobić <:.

Zapraszam!
All Rights Reserved
Sign up to add Uniknąć nie uniknionego |Dreamnotfound| to your library and receive updates
or
#397dreamnotfound
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Mafia| Minsung  cover
Light in the dark|Rodzina monet cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
Ostatni raz cover
Obserwator cover
HIS LAW || Zayn Malik cover
Saga Mistrzów  cover
Frozen Hearts I,II &III| Bucky Barnes cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover

Boys Don't Cry

72 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."