pewnej nocy mój przyjaciel zaprosił mnie na impreze był mój były janek... nie wiem co we mnie wstąpiło zaczęło mnie boleć serce i źle oddychałam po chwili straciłam równowagę i zemdlałam na imprezie było całe sbm wiec zaczęło coś że mną robić po1 minucie wstałam i uciekłam słyszałam znajomy głos więc zaczęłam uciekać szybciej wkoncu mnie dogonił... prosiłam go żeby się odsunął więc wyciągnęłam z torebki pistolet po chwili każdy z sbm i ten nowy kinny sie zgromadzili jedyne co słyszeli to strzał...All Rights Reserved
1 part