La Vie En Rose | SEBACIEL
  • Reads 129
  • Votes 9
  • Parts 1
  • Reads 129
  • Votes 9
  • Parts 1
Complete, First published Jun 19, 2022
Sebastian zawsze będzie pamiętał i świętował urodziny Ciela, nawet jeśli sam Ciel czasami o tym zapomina. 

Opowiadanie nie należy do mnie - jedynie tłumaczenie jest moją pracą.
Link do oryginalnego dzieła znajdującego się na ao3: 
https://archiveofourown.org/works/20763845?view_adult=true
Autor: GrieverBitMyFinger

Jeżeli uda ci się zrozumieć chociaż połowę, to moje gratulacje. Nie brzmi to zachęcająco, ale mimo wszystko zachęcam do przeczytania i wysilenia swoich szarych komórek, by dokonać niemożliwego i móc to rozszyfrować. Może odrobinę przesadzam, ale odnoszę wrażenie, że logika poszła sobie na spacer i nie zanosi się na jej szybki powrót.

PS. okładka w żadnym stopniu nie odnosi się do fabuły.
All Rights Reserved
Sign up to add La Vie En Rose | SEBACIEL to your library and receive updates
or
#78blackbutler
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
HIS LAW || Zayn Malik cover
Obserwator cover
Ostatni raz cover
Ciepły śnieg|Morwin-Oneshots cover
Kawa z miodem, czyli cytaty, talksy i one shotsy z Zwiadowców  cover
Czas Skończyć To Co Oni Zaczęli! cover
Boys Don't Cry cover
Saga Mistrzów  cover
Light in the dark|Rodzina monet cover
|DAMIRAE| Rachel Roth-Ostatnia nadzieja  cover

HIS LAW || Zayn Malik

135 parts Ongoing

Wiele było pięknych kobiet. Miał je wszystkie. Miał, władał, posiadał. Złoto, jedwab, diament, stal. Śpiew słowika. Wiele oczu go widziało. Wszystkie należały do niego. Patrzyły z uwielbieniem. Tak jak im kazano. Patrzyły, z głową pochyloną. Któż jest tego godzien? Spojrzeć w oczy pana? Był podziwiany. Był potęgą, prawem, władzą. W wiele oczu patrzył. Wiele w nich widział. Barwy, odcienie. Szmaragdy, szafiry. Żadne takie same. Ale każde patrzyły z uwielbieniem. Tak jak nakazano. Patrzyły uniżenie. Niegodne jego spojrzenia. On patrzył wzrokiem władczym. One uwielbiały. On nie miłował żadnych... Lecz co zrobi PAN nasz, Gdy spojrzy w oczy inne? Nieznane i zimne. Patrzące z nienawiścią. W oczy barwy pięknej. Wcześniej niewidzianej. Oczy bezimiennej. Ale tylko dla niego, Skrytej w tajemnicy. W oczy w których ziemia z niebem się spotyka. W których brak uwielbienia. Jedynie pogarda... _____________________________________ Wszelkie prawa zastrzeżone.