Harry złożył mi obietnicę, obietnicę której mam nadzieję że dotrzyma. Obietnice są dla mnie jak przysięgi których nikt i nic nie powinno złamać. Zawsze należy dążyć do spełnienia ich inaczej zostajesz dla mnie bezwartościowym kłamczuchem. Przynajmniej tak było to teraz. Czy Harry jest warty mojego zaufania? Czy moglibyśmy zostać przyjaciółmi, albo czymś więcej? Nie, o czym ja mówię. Gdy zobaczę jakiegoś przystojnego faceta to zawsze myślę, że coś lub ktoś może nas połączyć w miłości. Gówno prawda. No bo kto by mnie chciał?All Rights Reserved