"... wstrzymał oddech. W jego gardle pojawiła się gula, uniemożliwiając mu przełknięcie śliny. Ze strachu nie mógł kiwnąć palcem. Jego serce rozpoczęło maraton niekontrolowanych uderzeń, które pewnie było słychać przy budce z lodami. Otępiały że strachu zerknął za siebie, dzięki czemu upewnił się że chłopiec zniknął z pola widzenia. Po raz ostatni chłopak wziął głęboki oddech i pogodzony ze śmiercią, ruszył lekko do przodu. Stąpając jak cicho tylko mógł, Xie Lian ominął wszystkie gałązki, suche liście i plastikowe butelki. Ostatni raz w swoim dwudziestoletnim życiu zerknął na swoje stanowisko pracy, po czym wrzasnął na całe gardło krzykiem pełnym wściekłości. Jednym susem znalazł się przy... "
================================
Z góry przepraszam za błędy. Proszę
poprawcie mnie jak na jakiś natraficie. Jeśli tekst też nie będzie spójny, proszę o wytknięcie mi tego. Nie pogardzę krytyką. Oznaka "Dla dorosłych" nie oznacza erotycznych scen, tylko trochę krwawych i smutnych. Proszę nie bijcie.
UWAGA: TO OPOWIADANIE POWINNO OTRZYMAĆ HAPPY END(No chyba że się rozmyślę😜)
Start: 23.06.2022
Koniec: ?
Jak to dostanie koniec to zdechnę ze śmiechu xD