○ Art w okładce od Nene ○ To moje pierwsze dzieło (o ile można to tak nazwać) ...Nagle szarowłosy usłyszał powolne kroki, z trudem podniósł się z miejsca i spojrzał w stronę dźwięków. Jego oczom ukazała się dobrze znana mu sylwetka, lecz przez kaptur na głowie nie potrafił zidentyfikować kto to był. Widoczna osoba odsłoniła twarz, gdy Erwin ujrzał kto przed nim stoi, zamarł. - Montanha? - mruknął cicho, nie wierząc swoim oczom. Po tych słowach drugi z nich podniósł wzrok i również znieruchomiał... Opowiadanie stworzone w celach humorystycznych, żadne z przedstawionych sytuacji nie jest prawdą, a jedynie inspiracją z postaci fikcyjnych. W żadnym wypadku nie shipuje streamerów, a tylko postacie przez nich odgrywane. #51 w morwin - 11.08.2022Todos los derechos reservados
1 parte