- Nie ciesz się tak Jeon, to jest remis nie wygrana.- powiedział mój wróg, stojąc z założonymi rękami. - Dla mnie to zwycięstwo, dla ciebie to porażka.- powiedziałem. - Zagraj ze mną Jeon, jeden na jeden, a publicznie przyznam, że jesteś lepszy.- oznajmił, zatrzymałem się. - Przecież i tak musimy zagrać rewanż. Więc nie mam zamiaru tracić siły na jakiś nic nieznaczący mecz. - Boisz się, że przegrasz, prawda? Jesteś tchórzem Jeon! - usłyszałem za sobą jego krzyk.All Rights Reserved