Jej oczy połyskiwały złotem, jakby skrywały tajemnicę, której nikt nie odgadnie. Jego brązowe tęczówki zdawały się mówić to samo - to jeszcze nie koniec. W mroku, który ich otaczał, coś czekało. Coś, co nie miało im dać spokoju. Ale oni nie mieli wątpliwości - dopóki są razem, stawią czoła nawet temu, co ukryte w najgłębszych cieniach.All Rights Reserved