Bloodsport | tłumaczenie PL
  • Reads 22,474
  • Votes 1,026
  • Parts 22
  • Reads 22,474
  • Votes 1,026
  • Parts 22
Complete, First published Jul 01, 2022
Mature
Jak to możliwe, że zakochanie się w swoim największym wrogu było tak proste?

Kim do cholery ten chłopak myśli, że jest? Jak może tak zwyczajnie stać tutaj na chodniku, piękny i onieśmielający, sprawiając, że Harry popada w prawdziwy wir pożądania, piętnaście minut wcześniej cierpiąc z powodu piekącej go skóry? Boże, on tak bardzo go nienawidził. Miał ochotę roztrzaskać jego twarz na małe kawałeczki. Jedynym problemem było to, że jeszcze bardziej pragnął go pocałować. Wiedział, że wybierając między tymi dwoma opcjami, od razu wybrałby drugą. 

Śmiertelni wrogowie z korzyściami, nutką piłki nożnej, pożądania i problemami rodzinnymi. 

Historia ''Unbelivers" z punktu widzenia Harrego

P.S.
Autor: @ isthatyoularry on ao3 @ twitter, all credits to original author. This is not my work.
Tłumaczenie: herasxorpio
https://archiveofourown.org/works/40008435/chapters/100191615
P.S.2 
tw: sceny 18+, przekleństwa i problemy rodzinne. 
P.S.3
To tłumaczenie, wszelkie prawa należą do oryginalnej autorki.
All Rights Reserved
Sign up to add Bloodsport | tłumaczenie PL to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Yes, sir! ~Larry ✔ cover
Unforgettable // Larry Stylinson cover
Destroyed // larry stylinson part 1✔ cover
CHERRY 🍒 | Larry cover
Pod Sztandarem Wroga || NEWRON ( Nexe x Ewron)  cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Boss/ Larry; Ziall cover
LARRY |muzyczne shoty| cover
✓ | Stitches On Our Hearts cover
Window In The Skies (Larry + Ziam) cover

Yes, sir! ~Larry ✔

76 parts Complete Mature

#1 w ff || - Baczność, Styles! - warknął niebieskooki. - Pewna część ciała już mi stoi na baczność, sir! - odparł chłopak, a na jego twarzy wymalował się szeroki uśmiech zadowolenia. - Pieprz się, Styles. - dodał, lekko się czerwieniąc. Spojrzał na odsłonięty tors wyższego od siebie chłopaka. Harry jak zwykle ,,nie zdążył'' założyć na siebie koszulki, co było już chyba normą. Powinien się do tego przyzwyczaić, prawda? - Tak jest, poruczniku! - posłusznie odpowiedział i znacznie przybliżył się do niebieskookiego. - Co ty wyprawiasz?! - zawołał zaskoczony, cofając się o dwa kroki. - Wykonuję rozkaz, sir! - uśmiechnął się szeroko, oblizując swoje usta. Ostrzeżenie: Mogą występować sceny przemocy, wulgaryzmy, sceny +18