Taehyung, you can kiss him! || jjk•kth
  • Reads 179
  • Votes 40
  • Parts 1
  • Reads 179
  • Votes 40
  • Parts 1
Ongoing, First published Jul 17, 2022
» Już dobrze? Moja mama zawsze mówiła, że pocałunek złożony na zranionym miejscu pomaga pozbyć się bólu «

Historia Taehyunga i Jeongguka zaczęła się już w przedszkolu, gdzie dziecinny całus w policzek połączył ich mocną przyjaźnią. Z biegiem lat ta relacja zmienia się w coś więcej, a każdy kolejny niewinny buziak zmienia swoje znaczenie.

pining, fluff, slice of life, growing up together, po prostu słodka i krótka historyjka ku pokrzepieniu serca o dwóch zakochanych w sobie, dorastających chłopcach.
All Rights Reserved
Sign up to add Taehyung, you can kiss him! || jjk•kth to your library and receive updates
or
#459taekook
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
Vegas || Mata cover
𝑱𝒖𝒔𝒕 𝒐𝒏𝒆 𝒅𝒓𝒖𝒈 | Squid Game 2 - MODERN AU  | 𝘛𝘩𝘢𝘯𝘨𝘺𝘶 cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Mafia| Minsung  cover
syzyf | newron cover
Obserwator cover
never say never [ OKI ] cover
Often | Héctor Fort  cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover

Twoje Serce - Newron

38 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...