~,,Żywa Śmierć"'|| soukoku

,,Płatki Kamelii połączyły nas ponownie. Kto by się domyślił, że to bukiet ich zakończy naszą historię?"

Kamelie rozrosły się w okolicy miejsca morderstwa. Wystawały spod nóg trupa. To płatki na chodniku tych cudownych kwiatów o żywej barwie zaciekawiły wysokiego detektywa i mniejszego mafioze do odkrycia zwłok. Zbrojna Agencja Detektywistyczna razem z Portową Mafią zadecydowali o powrocie soukoku, gdyż z miasta zaczęli znikać obdarzeni. Nazwano to ,,Kameliowym Szaleństwem", bądź ,,Kameliowym Morderstwem". W okolicach każdego ciała widniały te piękne kwiaty, które od tamtego momentu kojarzą się tylko z rozpaczą.