mężczyźni są tak prości. zbyt prości. tak prości że chcesz uwierzyć że nie są. nie zrozumcie mnie źle, prostota nie jest szkodliwa. szkodliwi są ci płytcy i nudni, bo będą robić wszystko aby owiać się tajemnicą i wydawać się interesujący. ponownie nie zrozumcie mnie źle, owszem, istnieją tacy, którzy po prostu tacy są. najgorsi są ci, którzy...
z resztą, kim ja jestem, żeby wiedzieć?
jeżeli czasem słyszycie kogoś wyżalającego się i po jego sposobie przedstawienia opowieści odczuwacie, że sami są problemem, oprawcą, to znajdziecie coś takiego tutaj.
a może nie?
może nie jestem wariatką, tak jak mi mówili, za którą mnie uważali?
koniec końców jestem tylko dzieckiem. tylko podmiotem lirycznym.