Kill the dragon PL
  • LECTURES 8,838
  • Votes 713
  • Parties 36
  • LECTURES 8,838
  • Votes 713
  • Parties 36
En cours d'écriture, Publié initialement juil. 30, 2022
Ludzkość została zaatakowana przez smoki, Pomimo ogromnych strat ludzie wygrali pierwszą woje. Według przepowiedni smoki powrócą.  Lee Han będzie się musiał z nimi zmierzyć. 
To nie moje dzieło, skupiam się jedynie na "tłumaczeniu" na polski już wcześniej stworzonego projektu!
Tłumaczenie głównie oparte na interpretacji oryginalnego dzieła, a nie samym tłumaczeniu.
Kill the dragon  to multimedialny projekt wolontariuszy. Jest to nieoficjalny projekt i nie jest powiązany z pierwotnymi twórcami. Chciałbym przybliżyć oryginalną serię nowej generacji widzów i stworzyć ekscytującą nową zawartość dla długoletnich fanów. Nie przynosi mi to zysku.
Tous Droits Réservés
Inscrivez-vous pour ajouter Kill the dragon PL à votre bibliothèque et recevoir les mises à jour
ou
#75psycho
Directives de Contenu
Vous aimerez aussi
Vous aimerez aussi
Slide 1 of 10
Mate cover
Prawdziwa Luna cover
Miecz Głębin cover
Krwawy Książę cover
To deny the route cover
To deny the route II cover
Demon Pact |PONOWNA PUBLIKACJA| cover
Znak przymierza cover
Smak nienawiści-Drarry.  cover
FROSTFLOWER [#1 WOJNY RUN]  cover

Mate

42 chapitres Terminé

- Skąd wiesz? - Wykrztusiła wreszcie, po pięciu minutach pustego wgapiania się we mnie. Miała duże orzechowe oczy poplamione jasną zielenią. Były hipnotyzujące. - Ty tego nie czujesz? Mój zapach na ciebie nie działa? Nie masz wrażenia słabości, przekonania, że musisz być przy mnie? Odsunąłem się, uświadamiając sobie, że wciąż zaciskam dłonie na jej kruchych ramionach. Była wychudzona, sweter wisiał na niej jak na wieszaku. Bałem się pofolgować własnym emocjom w obawie, by nie zrobić jej krzywdy - tak nie powinno być. Wilk powinien być silny. - Gdy spotykasz Mate, doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. Dziewczyna odsunęła się ode mnie jeszcze o kilka kroków. Ciężko usiadła na kanapie, którą wcześniej to ja miałem nieprzyjemność zajmować i objęła się ramionami. Dlaczego wydawała się przy tym taka załamana? W końcu ku mojemu wielkiemu zdziwieniu parsknęła krótkim, trochę histerycznym śmiechem. Parsknęła śmiechem! - Bardzo ci współczuję - rzuciła. - Ty chyba naprawdę nie wiesz kim jestem.