Siedziała po jego lewej stronie. Po lewej stronie samego cholernego Lorda Voldemorta. Stojący w drzwiach Severus Snape po raz pierwszy w życiu poczuł się niepewnie. - Spóźniłeś się Snape - warknęła Bellatrix. - Daj spokój, Bello. Siadaj Severusie zająłem ci miejsce. Jak widzisz mamy gościa. Kiedy Czarny Pan to powiedział ich spojrzenia się spotkały. Snape dostrzegając jej drwiący uśmieszek, wstrzymał oddech. Usiadł na miejsce nie spuszczając z niej wzroku. - Skoro jesteśmy już wszyscy to chcę wam kogoś przedstawić. Hermiona Jean Granger, moja nowa zwolenniczka. Nowy Śmierciożerca, dołącza do naszego kręgu i od dziś jest jedną z nas. Snape chciał krzyczeć ale nie mógł. Chciał ją zabrać z tego okropnego miejsca ale też mu na to nie pozwolono. Był marionetką, która wykonuje rozkazy swych panów i jedyne co mógł zrobić to patrzeć jak ona rujnuje sobie życie. I to sprawiło, że jego serce krwawiło chociaż sam się do tego nie chciał przyznać. Świat i postacie należą do J.K. Rowling. Niektóre wydarzenia i fakty zostały zmienione na potrzeby fabuły.