"Jeśli anioł stróż istnieje, to ja otrzymałem demona"
Zastrzel - Dobrze.
Utop - Dobrze.
Uduś - Dobrze.
Każde posłuszeństwo, nawet to najbardziej oddane ma swe granice.
Niewielka prowincja i cel, który sprawił, iż coś w nieczułym sercu pękło, a San... oh, on postanowił się sprzeciwić. Nie będzie już marionetką w dłoniach zachłannego ojca, zabawką do zabijania. Ukrywa więc swe zbrodnie za maską niewinności, stając się kimś zupełnie obcym - nawet dla siebie samego.
Miał nigdy więcej nie sięgnąć po broń. Nigdy więcej nie pociągnąć za spust... i tak było do czasu, gdy odnalazł kogoś, dzięki komu odkupi swe winy.
[Praca może zawierać: przekleństwa, brutalność, krew, morderstwa]
07.08.2022-22.08.2022
Ja tu tylko tłumaczę ✌🏻
Autorka : @PrettyCrispyPotato
Zapraszam do niej ⬆️
Bycie w tej samej drużynie jest dla nich naprawdę trudne, ponieważ nie mogą przestać się kłócić. Pewnego dnia wdają się w wielką kłótnie, przez co nawet ze sobą nie rozmawiają. Kiedy oboje zauważają dziurę, którą wypełnia drugi, przepraszają i zbliżają się do siebie bardziej niż kiedykolwiek. Ale jak blisko skończą?