"- Nie, ale nie ma tu wolności! - A co ty niby wiesz o wolności? - zdenerwowana i zmęczona tą rozmową, podniosła lekko głos. - A ty?" W końcu nastał ten dzień. Dzień, w którym Maryla wreszcie zyskała wolność. Szkoda tylko, że musiała przy tym zginąć jej mała, pocieszna przyjaciółka...