Max i Bethany to bardzo zabiegani współlokatorzy . Mieszkają ze sobą od niecałych dwóch miesięcy i praktycznie mało co o sobie wiedzą. Nawet na to brakuje im czasu.Jednak niespodziewanie w ich mieszkaniu pojawia się gość, którego ktoś im podrzuca. Czy to sprawi ,iż młodzi zbliżą się do siebie? A może zaczną się kłócić wpadając w tarapaty? Właściwie wszystkiego po trochu ... Zapraszam do czytania xx ;-) Obie części są tutaj x