Moją rodzina jest mafia, a jak wiecie to nie byle co. Obowiązują mnie konkretne zasady, których uczył mnie od dziecka mój ojciec. Zawsze wpajano mi aby przynieść rodzinie honor, muszę zrobić dobre wrażenie aby jakiś mężczyzna chciał mnie poślubić. Byłam jedna z tych dziewczyn, którym się to nie podobało, lecz ojciec nie chciał mnie słuchać. Nie raz mi się oberwało, ponieważ mam niesamowity dar do pakowania się w tarapaty. Myślałam ze spełnię jego oczekiwania, ale nie wiedziałam co czaiło się w ciemności. Drogi czytelniku, informuje że posiadam dysleksję i niestety czasem błędy mogą pozostać nie zauważone, za co przepraszam ale proszę nie zniechęcać się tym i przeczytać ta opowieść:)). W tym opowiadaniu mogą występować sceny 18+ jeśli masz tylu lat czytasz na własna odpowiedzialność. pani_j