Rzut z perspektywy Moblita Bernera na sytuację jaką jest bycie zwiadowca dodatkowo w czwartym oddziale korpusu pod dowództwem Hanji Zoe. Moblit mierzy się z uczuciami jakie dzieli do ów kobiety. Męczą go też myśli które nie dają mu trzeźwo funkcjonować co za tym idzie jego zdaniem nie wypełnia on należycie swojej funkcji. Waha się nad tym by wyrazić swoje uczucia do swojej ukochanej. Mega chaotycznie szczerze mówiąc, ale gdy emocje biorą górę to tak jest #oneshot #moblithan #aot ~ ___________ Z dedykacją dla mojej Moblitki Osóbki która gra jakże możecie się domyślić Moblita w naszym kochanym rp (a ja bawię się jako Hanji ^^) Piszę to właśnie w przerwie od naszego rp //moblitka.. odpisz no.. ja czekam Bardzo się wkręciłam i szczerze jest to cząstka już mojej codzienności pisanie tego.. zaczęcie dnia od napisania *budzi się* i zakończenie go napisem //dobranoc. Szczerze? Uwielbiam to. Pokochalam ten głupi ship Moblit x Hange No co tu duzo mowic.. Moblitka w każdym razie wiedz, że nie jestem dobra w Watpada i to co tu przeczytasz pewnie cię nie nasyci. Moblitka jeśli tu zawędrowałaś to naprawdę.. Hahah nawet sobie nie wyobrażam takiej możliwości, ale jak serio tu jesteś to pozdrawiam cieplutko, dzięki że jesteś częścią mojego żyćka. <3All Rights Reserved
1 part