Opętałam postać w książce. Do książki, w której pchnęłam parowanie "Kobiecej prowadzącej x Cesarza". W dniu, w którym wylałam łzy nad dwoma postaciami, które nie kończą razem, zostałam wysłana tutaj, aby doświadczyć całej historii. Oczywiście, że jestem!
"Stań w kolejce, by usłyszeć moją przepowiednię!"
Zaczęłam zarabiać na treści książki. Chłopaki! Nie musicie kończyć razem, ale macie dużo pieniędzy, a ja nie. Tak więc po trzech miesiącach, po wydaniu pieniędzy na proroctwa, kierując się pierwotną prawdą, prawem Man-go, złotej wszechmocy, zostaję sprowadzony do Cesarskiego Miasta przez imię Cesarza. Wtedy spotkałam Cesarza po raz pierwszy-.
"Wiesz wszystko".
"Tak, wiem wiele".
"Tak, to czy możesz mi powiedzieć, kiedy wrócę do mojego pierwotnego stanu".
W końcu cesarz pojawił się poza białą tkaniną, był czteroletnim dzieckiem.
...dlaczego on jest taki młody?
***
Pewnego dnia, aby nie zostać przyłapanym na udawaniu fałszywego proroka, zmagałam się ze znalezieniem sposobu na rozwiązanie klątwy obok cesarza. Zapytał.
"Czy nie widzisz mnie jako dziecka?".
"Tak."
Brwi Persylliona uniosły się z powodu jej stanowczej odpowiedzi. Nie podobała mu się jej prosta reakcja, więc spojrzał na jej twarz i uniósł kciuk.
"Wyglądasz jak dziecko, które jest najsłodsze, najbardziej porywające i zawsze daje nam nowe słodkości......?".
"......."
"Jak anioł z nieba, który miał za zadanie pokonać całe zło swoją słodkością!".
"Wynocha!"
Jeszcze zanim skończył mówić, Persyllion rzucił lalką królika. Eyy, powinnam była kupić lalkę kota zamiast lalki królika
NIE JESTEM AUTOREM MANHWY, STARAM SIĘ JĄ JEDYNIE PRZETŁUMACZYĆ.
Cztery nacje, które żyją ukryte w cieniu ludzi od wieków: Wampiry, Wilkołaki, Syreny i Czarodzieje. Wszyscy kryją się za woalem normalności. Ale jest jedno miejsce, w którym nikt nic nie ukrywa i nie udaje. No może poza nowym uczniem drugiego roku- Lee Felixem. Szkoła Baltimore&Crew gdzie wysyła się młodzież z każdej nacji, to bezpieczna przystań dla magicznych. Oczywiście to tylko złudzenie, każdy doskonale wie jakie panują tu układy i hierarchie. No bo w miejscu gdzie wampiry i wilkołaki razem się uczą, nie może być przecież bezpieczne. Felix jako czarodziej ma jeszcze gorzej, ledwo posługuje się magią i uchodzi za samotnika. W szkole gdzie każdy z kimś trzyma to brak jakichkolwiek znajomości stawia cię w roli ofiary. A gdy już pierwszego dnia zadzierasz z wampirami, nie wróży nic dobrego. Tajemnica Felixa tak dobrze ukrywana przez lata ma szansę wyjść na jaw, a to za sprawą najgroźniejszego wampira w całej szkole Hwanga Hyunjina.