Opowieść o grze pozorów i nieoczywistym splocie zdarzeń, gdzie nic nie jest takim, jakim się na pierwszy rzut oka wydaje. To historia o parze nastolatków, których los połączył wbrew wszelkim przeciwnościom, oraz na przekór ich własnej woli. On, kapryśny chłopak z bogatego domu, ona, dobra dziewczyna wychowana w biedzie miejskiej patologii. Z pozoru łączy ich jedynie szkolne środowisko, oraz dar do komplikowania sobie nawzajem życia. Z biegiem czasu okazuje się jednak, że każde z nich z powodzeniem udaje kogoś, kim nie jest, a ich wspólne zagrożenie i przekleństwo stanowią ludzie, którzy z zamysłu powinni ich chronić. Każde z nich, mimo paraliżującego strachu, desperacko pragnie bezpieczeństwa i zrozumienia. Każde również niesie przytłaczające brzemię tajemnic, które da się udźwignąć tylko wspólnymi siłami.
Uwaga!
Treści dla dorosłych.
Walter Hayes i Thomas Gray są przyjaciółmi od zawsze. Razem studiowali, byli swoimi drużbami na ślubie i wspólnie zarządzali firmą, która była ich marzeniem. Obiecali sobie jednak, że w dniu dwudziestych piątych urodzin swoich dzieci, przekażą pałeczkę młodszemu pokoleniu. Ten dzień nastał, ale pojawia się pewien problem... Ich dzieci się nienawidzą.
Brealyn Gray to pewna siebie i diabelnie inteligentna kobieta, która mimo młodego wieku zdążyła wiele przeżyć. Jest mamą, córką, przyjaciółką i będzie również świetną szefową, a przynajmniej z takiego założenia wychodzi.
Problem pojawia się, gdy musi stanąć twarzą w twarz z Killianem Hayesem - synem przyjaciela jej ojca, który ma zostać jej wspólnikiem.
Może sama współpraca nie byłaby niczym złym, ale tych dwoje łączy przeszłość, z którą chyba żadne z nich się nie uporało.