Każdy z nas ma swój cień. Chodzi za tobą i patrzy, jak się zachowujesz. Jak funkcjonujesz i jak żyjesz. Analizuje twoje ruchy, patrzy, co robisz. Zwyczajnie jest obok Ciebie. Zawsze. Udaje, że chce ci pomóc. Udaje, że jest obok tylko dlatego, że się martwi. Poczekaj. Poczekaj chwilę i zobaczysz, że twój cień zacznie się pokazywać. Zobaczysz go gdzieś daleko, gdzie pierwszy raz nie zobaczysz. Potem zobaczysz go bliżej tylko po to, żeby później zobaczyć go w lustrze. To ty.