Norwegia, rok 1998.
Dante jest hodowcą owiec. Mieszkając na uboczu w górzystym lesie, jest całkowicie odseparowany od ludzi i irytującego go świata, więc gdy znajduje w lesie zakrwawionego chłopaka, nie jest tym zachwycony. Chłopak ma rany kłute nożem, a gdy tylko odzyskuje przytomność, Dante żałuje, że mu pomógł. Ares nie dość, że jest zarozumiały i arogancki to nie chce nic powiedzieć mężczyźnie o tym, co się stało. Dante nie lubi problemów oraz irytujących dzieciaków, ale gdy stopniowo zaczyna go poznawać, odkrywa straszliwą prawdę, która wrzuci go w sam środek piekła.
****
"Miłość, co zawsze miłością się płaci,
Tak mi kazała w nim podobać sobie,
Że go nie zgubię już ni on mię straci.
Miłość nas śmiercią położyła w grobie..."
~Dante Alighieri, Boska komedia
****
❤ NUMER 2 W KATEGORII: MLM - 06.07.2024
Poznali się na spotkaniu, które ona organizowała.
On poszedł na nie, bo nikt z kadry nie chciał.
Ten dzień zapamięta na zawsze...
Czasami wystarczy jedno spojrzenie i już wiemy, że to właśnie ta osoba jest tą jedyną.
Po pewnym czasie będzie chciał ją odnaleźć.
Arek i Piotrek zaczną jej szukać.
Ona jest optymistką i pomimo trudności jakie ma w życiu dąży do celu.
Kornelia również nie zapomniała, ale stara się żyć dalej.
Wspiera ją jej przyjaciółka- aktorka. Traktują się jak siostry. Wszystko o sobie wiedzą.
Czy uda mu się ją odnaleźć?
Miłość od pierwszego wejrzenia? A może zwykle zauroczenie.
Przypadek? Nie, to może być tylko przeznaczenie.
Zapraszam do czytania, obserwowania i komentowania.
#889 w Fanfiction 12.08.2017
#737 w Fanfiction 12.08.2017