13-latka wiodła dobre życie kiedy nagle to wszystko co do tej pory osiągnęła miało się skończyć.
Obudziła mnie rozmowa rodziców , szybko wstałam i zanim się ogarnęłam stałam już na nogach. Weszłam do ich sypialni i rozmawiali o tym że muszą wyjechać do Londynu , ja zaciekawiona zapytałam się o co chodzi - nie chcieli odpowiedzieć . Wstałam rano i usłyszałam odjeżdżające auto , zamilkłam. Nie wiedziałam co się dzieje wiec smutna zbiegłam z drugiego piętra na dół , patrzę , nie ma nikogo...
Oburzona stałam na schodach myśląc ,,co teraz ze mną będzie?" ,,dokąd teraz pojadę?" .
Chociaż powinno mi być smutno to następnego dnia już było fenomenalnie , oglądałam filmy , słuchałam piosenek głośnych na cały dom , jadłam co chciałam , robiłam zakupy .
Ale kiedy minął tydzień już mi się znudziło , więc poszłam spać .
Nagle wstaje po południu i czuje przeciąg nie wiedziałam skąd , bo wiedziałam że zamkłam wszystkie okna i drzwi .
Patrzę, a na podłodze widzę leżącą ciocię która mieszkała za granicą .
Nie pomyślałam o tym żeby ją obudzić więc przeniosłam ją do pokoju gościnnego na parterze .
Dzwoniłam do wujka- nie odbierał , dzwoniłam do babci - nie odbiera , dzwoniłam do reszty rodziny ale nikt nie odebrał , myślałam sobie
,, co ona tu robi? ,, ,, co mam teraz zrobić?,, .
Czekałam przy niej na łóżku , po pewnym czasie zasnęłam....
Wstaję , a tu ciocia w kuchni smażąca jajecznicę , zdziwiłam się bo niedawno była nie przytomna .
Poszłam do niej i się zapytałam
-co ciocia tu robi?
-przyjechałam w odwiedziny-odpowiedziała
To pytam się
-ale ..., ale .... B-byłaś nie przytomna na podłodze , r-rodziców nie ma , zostawili mnie , a ,a ty mieszkasz za granicą i się nie widzieliśmy z 4 lata .
- Jak to?- zapytała
- Mia , ja to widziałam inaczej
Pytam się :
-co?
-No tak , ja to widziałam tak :
Ty śpisz , a ja się żegnam z twoimi rodzicami .
-co? A -
Część 1:
Młoda Anna jedyne co pamięta to wypadek samochodowy.Budzi się w nowym pokoju ,cała opatrzona nie wiedząc gdzie jest.Otaczające ją luksusy i ludzie spacerujący,ubrani na czarno za oknem jej nie pomagają.
Czy nowa rzeczywistość okaże się wystarczająca do zaakceptowania dla 16-latki?
Czy zaufa nowo poznanym osobom podającym się za jej rodzinę?
Zawiera treści nie przeznaczone do młodszych czytelników.
1 część książki była pisana ponad 2 lata temu-wzorowałam się trochę na "Rodzinie Monet".
PS:Dziękuję za wszystkie gwiazdki!