Tłumaczenie z angielskiego
Autorem prawnym opowiadania jest : salty_mermaid
Rozdziały :50
Zakończone :)
Status : 3/50 tłumaczenie w toku
Okładka moja
Opis
Gdy grupa Ślizgonów usiadła , Ginny zauważyła , że Blaise ją obserwuje ich oczy się spotkały, mrugnął do niej i uśmiechnął się.
Ginny poczuła ciepło na twarzy i spojrzała w dół na biurko, zmarszczyła brwi.
-Wszystko w porządku?-Hermiona spytała cicho
Ginny pokiwała w milczeniu głową, nie podnosząc jej. Co wywołało chichot Blaisa z drugiej strony klasy.
-Co cię wprawiło w tak dobry nastój?-spytał Draco , podnosząc brew na przyjaciela
-Po prostu dobrze się bawię-odparł Blaise, wzruszając ramionami.
Draco przewrócił oczami i spojrzał na druga stronę klasy ,tam gdzie przed chwilą patrzył Blaise. Zauważył ,że dziewczyna Weasleyów wygląda na bardzo zawstydzona czymś, Hermiona rozejrzała się po okolicy i złapała jego wzrok.
Patrzył na nią kilka chwil ,zanim lekko skinął jej głową. Jej oczy rozszerzyły się ze zdziwienia , ale w odpowiedzi skinęła głową po czym odwróciła wzrok, skupiając się na przodzie klasy.
Wydawało mu się,że3 zobaczył jak jej policzki stają się nieco bardziej różowe ale zanim zdążył się dobrze przyjrzeć profesor Filwick wszedł na podium i klasa ucichła.
Harry zostaje porwany i otruty przez Lorda Voldemorta. Jedynym ratunkiem jest zdjęcie zaklęcia adopcyjnego, które ujawnia, że jest synem Severusa Snapa i Anny Black, młodszej siostry Syriusza. Jak poradzi sobie z nową rzeczywistością? Czy uda mu się odzyskać przyjaciół jako syn Snape? A może nie będzie miał czasu na roztrząsanie dawnego życia, bo skutki wypitej trucizny wywrócą jego życie jeszcze bardziej, niż fakt posiadania ojca? Co zrobi, gdy jego nowe życie stanie się jeszcze trudniejsze niż życie jako Harry Potter? Sprawy się jeszcze bardziej pokomplikują, gdy dobro okaże się nie do końca takie dobre.