Wiedźmin || Dzikie Słoneczniki

Razu któregoś pewien wiedźmin...

I to nie byle jaki wiedźmin, ale Eskel, najlepszy przyjaciel samego Geralta z Rivii, słynnego Białego Wilka budzącego postrach wśród gawiedzi jako Rzeźnik z Blaviken...
Jak potoczyła się historia Geralta? Wiemy bardzo dobrze. Lecz kiedy wszyscy spoglądali z zaciekawieniem na jego losy, co działo się z tym mniej znanym, ale równie doświadczonym w walce i jakże szlachetnym w swoim postępowaniu, Eskelem?
Przekonajcie się sami...

Kiedy podczas pobytu w Novigradzie Eskel otrzymuje zlecenie na wampira wyższego, coś każe mu przyjąć ofertę bogatego jak marzenie Felixa Clearwatera i zająć potworem, który usiłował zabić jego córkę. Wampir wyższy to jednak nie lada przeciwnik, a do tego jeszcze wampir nieszczęśliwie zakochany w swojej ofierze, który sam musi dokonać wyboru pomiędzy miłością a żądzą krwi... Jest jeszcze ona, Morwenna, o niezwykle zielonych oczach przypominających dwa szmaragdy wydobywane w mahakamskich kopalniach. Kim jest dziewczyna, która zdołała zawładnąć sercem polującego na nią krwiopijcy? Wplątany w tragiczny romans Eskel będzie musiał wznieść się na wyżyny swoich wiedźmińskich umiejętności, aby nie tylko rozwiązać zagadkę tajemniczego dziedzictwa Morwenny, ale i nie stracić przy tym głowy.

Pozwólcie, że przeprowadzę Was przez historię pachnącą jaśminem, pełną nieokiełznanej magii i tajemnic rodzinnych, w której prawdziwym potworem nie zawsze jest ten, który posiada ostre jak brzytwa kły, a piękne słoneczniki zamiast wody do życia mogą potrzebować jedynie... nienawiści.