Część 2.
Później, gdy leżeliśmy na piasku, w krajobrazie palm i nigdy niezachodzącego słońca, pomyślałam sobie, że choć z początku zupełnie się tego nie spodziewałam, spotkanie Morfeusza było najlepszym, co mógł podarować mi los.
Wtedy jednak, zagubiona w jego nieskończonym spojrzeniu, nie miałam pojęcia, że w rzeczywistości Los miał dla mnie zupełnie inny plan. I że w tym planie spotkanie Morfeusza było czymś, co nigdy nie powinno się było wydarzyć.
♪ Emma Stone - Audition (Fools who dream)
♪ Sam Tsui, Christina Grimmie - Just a dream
♪ Harrison Storm - Feeling you
♪ Eurythmics - Sweet dreams (Are made of this)
♪ Mountains of the Moon - Bayou
♪ Kodaline - High hopes
[Ta historia jest kontynuacją opowieści pt.: "Wędrując przez piaski", opublikowanej na moim profilu. Zachęcam do zapoznania się z nią przed rozpoczęciem czytania "Zamku z piasku" - inaczej pewne wydarzenia i wątki mogą być po prostu niezrozumiałe]
[#1 sandman - 19.02.2023, 20.07.2023]
[#1 morfeusz - 25.04.2023]
[#2 śnienie - 29.08.2023, 09.01.2024]
Stalowe tęczówki spotkały się z jej brązowymi, co na chwilę wstrzymało jej oddech, dosłownie jakby zapomniała jak się oddycha. Uczucie było dziwne, intensywne, ale na jej szczęście tylko chwilowe. Jego wzrok nie był wypełniony pogardą czy obrzydzeniem, wydawał się naprawdę neutralny i jednocześnie zmęczony. Kto z nich nie był zmęczony? Stał w towarzystwie swojej matki, która wydawała się bledsza i szczuplejsza niż zwykle. Widać było, że wojna ich również dotknęła z tej nieprzyjemnej strony.
****
Akcja dzieje się po wojnie. Wszyscy wracają na ostatni rok do Hogwartu. Postacie które zginęły w książce, pojawiają się jako żyjące, nie zginęły w czasie wojny.
To moje pierwsze Dramione, prośba o wyrozumiałość x