Odnaleźć zaginionego Inkwizytora pośród niezliczonych miliardów obywateli Imperium Człowieka. Zadanie dla tysięcy agentów mających do dyspozycji własną flotę ? Otóż nie ! Ktoś w Departamencie pomyślał, że lepiej będzie wysłać naszą czwórkę. Brzmi jak plan wymyślony w jednym z tych przestronnych gabinetów, gdzieś na szczycie kopców. Wiecie, takich gdzie są małe drewniane stateczki z żaglami i serwoczaszki z holoporno a żaden rozkaz nie jest wydany na trzeźwo. Tak czy owak szukamy go. Jebać Departament i jebać Inkwizytora Asparucha. Na chwałę Cadii ! ++ Nieoficjalna fabuła w świecie wh40k. Projekt i wykonanie okładki: wizzold ++
8 parts