INTERPOL| G.RUSSEL
  • Reads 6,599
  • Votes 371
  • Parts 22
  • Reads 6,599
  • Votes 371
  • Parts 22
Complete, First published Dec 03, 2022
"𝕊𝕚ą𝕕ź 𝕟𝕒 𝕔𝕙𝕨𝕚𝕝ę 𝕚 𝕝𝕖ć𝕞𝕪. ℙ𝕚𝕖𝕡𝕣𝕫𝕪ć 𝕓𝕚𝕝𝕖𝕥 𝕚 𝕛𝕖ś𝕝𝕚 ,
𝕁𝕒 𝕡𝕣𝕒𝕘𝕟ę ż𝕪𝕔𝕚𝕒 𝕚 ś𝕞𝕚𝕖𝕣𝕔𝕚, 𝕋𝕪 𝕡ł𝕒𝕔𝕫𝕖𝕤𝕫 𝕠𝕔𝕖𝕒𝕟𝕖𝕞 ł𝕖𝕫. 
ℤ𝕒𝕥𝕣𝕫𝕪𝕛𝕞𝕪 𝕫𝕒𝕡𝕒𝕔𝕙𝕪, ś𝕝𝕒𝕕𝕪. 
Ż𝕪𝕛𝕞𝕪 𝕟𝕚𝕖 𝕔𝕙𝕔ą𝕔 𝕤𝕚ę 𝕟𝕒𝕡𝕣𝕒𝕨𝕚ć, 𝔸 𝕨𝕚𝕕𝕫ą𝕔 𝕨 𝕥𝕝𝕖 ś𝕨𝕚𝕒𝕥ł𝕒 𝕠𝕓ł𝕒𝕨𝕪, 𝕟𝕚𝕖𝕔𝕙 𝕡𝕠𝕞𝕒𝕘𝕒 𝕟𝕒𝕞 𝕕𝕖𝕤𝕫𝕔𝕫"

Bo nie każda relacja jest skazana na sukces. 
Nie zawsze ludzie są dopasowani. 
Nie zawsze relacje są zakazane...
All Rights Reserved
Sign up to add INTERPOL| G.RUSSEL to your library and receive updates
or
#5f1
Content Guidelines
You may also like
𝐀𝐟𝐫𝐚𝐢𝐝  by Hercegowin
20 parts Ongoing
× Finałowa część "Lost" × ༄ 𝐁𝐲𝐜𝐢𝐞 𝐦𝐧ą 𝐨𝐳𝐧𝐚𝐜𝐳𝐚 𝐭𝐲𝐥𝐤𝐨 𝐬𝐭𝐫𝐚𝐜𝐡 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐝 𝐨𝐝𝐝𝐲𝐜𝐡𝐚𝐧𝐢𝐞𝐦 𝐉𝐞ś𝐥𝐢 𝐦𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐨𝐬𝐭𝐚𝐰𝐢𝐬𝐳 𝐛ę𝐝ę 𝐬𝐢ę 𝐰𝐭𝐞𝐝𝐲 𝐛𝐚ł 𝐰𝐬𝐳𝐲𝐬𝐭𝐤𝐢𝐞𝐠𝐨 𝐓𝐨 𝐦𝐧𝐢𝐞 𝐧𝐢𝐞𝐩𝐨𝐤𝐨𝐢, 𝐝𝐚𝐣𝐞 𝐦𝐢 𝐜𝐢𝐞𝐫𝐩𝐥𝐢𝐰𝐨ść, 𝐮𝐬𝐩𝐨𝐤𝐚𝐣𝐚 𝐦𝐧𝐢𝐞 𝐏𝐨𝐳𝐰𝐚𝐥𝐚 𝐦𝐢 𝐬𝐭𝐚𝐰𝐢ć 𝐭𝐞𝐦𝐮 𝐜𝐳𝐨ł𝐚, 𝐩𝐨𝐳𝐰ó𝐥 𝐦𝐢 𝐬𝐩𝐚ć 𝐀 𝐠𝐝𝐲 𝐬𝐢ę 𝐨𝐛𝐮𝐝𝐳ę, 𝐩𝐨𝐳𝐰ó𝐥 𝐦𝐢 𝐨𝐝𝐝𝐲𝐜𝐡𝐚ć ༄ Nad Liiną wiszą czarne chmury. Dziewczyna nie potrafi zrozumieć, dlaczego wciąż odrzuca chłopaka, który tyle dla niej znaczy. Wyzywa samą siebie i zaczyna stawiać sport na pierwszym miejscu. Wypadek jej brata wcale nie pomaga. Liina jest zmuszona do powrotu do swojego kraju, co oznacza kolejną rozłąkę z Erikiem, która okazuje się punktem kulminacyjnym. Na dodatek Erik na nowo zaczyna topić się w żałobie po zmarłym przyjacielu. Głosy w jego głowie i koszmary nie dają mu spokoju. Tylko czy da radę sprawić, że stanie się ważniejszy od biletu na igrzyska olimpijskie? Czy może ta dwójka już nigdy się nie spotka i każde pójdzie w swoją stronę, bojąc się, że ktoś zajmie ich miejsca.
You may also like
Slide 1 of 10
one shoty f1  cover
Dziewczynka zbawca (The Girl Savior) || Jinx x Ekko (Timebomb) cover
you are my only world champion|Lando Norris| cover
Gdzie jest Igła? cover
𝐀𝐟𝐫𝐚𝐢𝐝  cover
Hailie Monet x Adrien Santan cover
Coup De Foundre - Charles Leclerc cover
kierowcy F1 - preferencje  cover
Ocean eyes | Héctor Fort cover
It has always been you / JJ Maybank cover

one shoty f1

17 parts Ongoing

One shoty o wszystkim i o niczym