-Jesteś tego pewien? wiązanie się ze mną jest nie lada wyzwaniem, będzie ciężko, mam nadzieje, że zdajesz sobie z tego sprawę. Bo nie chce później zostać sam z Jeonginem bo dla ciebie to wszystko było za trudne.-Powiedziałem, patrząc się w błękitne, świecące w blasku słońca oczka Jisunga w których nie zauważyłem ani krzty zawahania. -Panie Minho, nigdy nie byłem niczego tak pewien jak tego, że chce z tobą zostać już na zawsze i zaopiekować tobą jak i tym małym robakiem. Bardzo mi na was zależy.- Sungie ustał na palcach u stóp by móc dosięgnąć wzroku Minho i ucałować go w jego świecący od rozświetlacza nos. Przyciągnął do siebie swojego już narzeczonego i jego słodkiego synka.All Rights Reserved
1 part