-K-k-kto tu jest?- usłyszałam znajomy głos. -Oj moja droga naprawdę mnie nie poznajesz?- Powiedział szalony głos z drugiego końca ciemnego korytarza. Wydawało mi się, że gdzieś już go słyszałam. -Ni-nie, nie poznaję Ciebie...- Powiedziała dziewczyna, a tajemniczy chłopak zaczął się do niej zbliżać. Mary już prawie na niego skoczyła lecz ją powstrzymałam pokazując na nóż w jego ręce. -Przecież to... ja!- Wykrzyknął chłopak zdejmując efektownie kominiarkę. To był....All Rights Reserved
1 part