Świąteczny cud - Joseph Gebbels x Nicollo Carbonara [OneShot] - SziFunia

Świąteczny cud - Joseph Gebbels x Nicollo Carbonara [OneShot]

Reads 669
Votes 69
Parts 1

Reads 669
Votes 69
Parts 1

5city carbonara freechallenge gebbels gtarp joseph nicollo silbonara

Czasami dzieją się rzeczy niespodziewane, ale to od nich zależało jak skończy się ich wieczór. Śnieżyca i wiele problemów, czy dadzą sobie radę?All Rights Reserved

5city carbonara freechallenge gebbels gtarp joseph nicollo silbonara

Table of contents

Świąteczny cud
Sat, Dec 31, 2022

1 part

Świąteczny cud
Sat, Dec 31, 2022

#18joseph

Content Guidelines

You may also like

"- Poczekaj..! - złapałem go za bluzę, którą przez "przypadek" trochę zsunąłem odsłaniając lewe ramię. Kaptur też opadł z jego głowy. - Hum? - popatrzył na mnie chłodnym wzrokiem. Ale oczy. a raczej oko... bo prawe całkowicie zakrywały włosy, które były czarne.. Albo to on, albo chłopak jest kopią mojego szczeniaka.... gdy oderwałem wzrok z jego oka to spojrzałem na ramię.... Tatuaże... inne.. nie takie jakie miał Oki... to nie ten dzieciak.... puściłem go gdy poczułem jak na mnie patrzy. Poczułem irytację spowodowaną tym, że go zatrzymuję." Co jeśli pożar nie był tak skuteczny, jak się wydawało? 2 część "Zbuntowanego szczeniaka" ** Uwaga!!! Seks, przemoc, narkotyki, wulgaryzmy, dehumanizacja, gore i wszystko pochodne może znajdować się w tym opowiadaniu. Nie lubisz takich klimatów - nie czytaj!!!!** *Okładka by me~

"Pamiętasz, jaki był pierwszy najważniejszy dzień w moim życiu? Tak, to było wtedy, kiedy po raz pierwszy przekroczyłem progi jednostki. Wiesz, jaki był drugi najważniejszy dzień w moim życiu? Twoje narodziny." Kameralna, psychologiczna historia o rodzicielskiej miłości, ujęta w formie listowo-pamiętnikowej, płynąca z serca i z głowy. Inspirowana mnóstwem książek o tematyce wojsk specjalnych.

Uwielbiam kiedy dotykasz mojej skóry. Lecz dlaczego musisz robić to w taki brutalny sposób....

🌹#252 w fanfiction 21.04.18🌹 #17 in mystery (Differences II) Czasem to co dzieli łączy. Jest to mocno paradoksalne stwierdzenie, jednak poparte przykładami. Louis i Harry. Dwa wampiry. Dwa światy. Na pierwszy rzut oka jedyne co widzimy to różnice. Jednak to właśnie one pomogły utworzyć się między nimi więzi. A co jeśli okaże się, że w tym połączeniu nie ma paradoksu? Co jeśli dwójka skrajnie różnych istot nie może połączyć się w całość? Może właśnie to co ich łączy ich dzieli, a oni po prostu nie mogą być razem? Widocznie nie każdy umie się zjednoczyć. "-Po prostu odejdź jeśli tego chcesz.." Ney21_©2018 Rozpoczęte: 15.04. Zakończone: 07.07

The way you look in my eyes; ziam by _trelek_

I może to być lekko dziwne, A nawet i szalone, Ale pokochałem sposób w jakim patrzysz w moje oczy. [ZIAM MAYNE] - On mnie nigdy nie pokocha, mamo. - Daj mu na to wskazówkę. Pokaż, że jesteś tym, kto zaopiekuje się jego sercem. - A-ale on nigdy nie odda mi swojego serca, mamo... - Udowodnij mu to, skarbie. Pokaż, że będzie we właściwych rękach. - Kocham cię, mamo. - Ja ciebie też, Zayn. Tylko nie płacz.

- Nie wierzę, że kiedykolwiek myślałem, że cię kocham. To wszystko było kłamstwem? - syknął Hector • treści 18+ !

Hailie Monet x Adrien Santan by BlackBubble2345

Co by było gdyby Hailie zgodziła się wyjść za Adrien podczas tej pamiętnej kolacji?

It has always been you / JJ Maybank by mysterious_ladyy

- Płotka nie zakochuje się w płotce - szepnęłam patrząc w prost w niebieskie oczy blondyna - Cami gdzieś mam tą bezsensowną zasadę - odparł JJ po czym złapał mnie delikatnie za policzki i przyciągną do siebie. Jego usta zderzyły się z moimi I musiałbym skłamać mówiąc że w cale na to nie czekałam

𝘴ꫀꪊꪶꫀꪑꫀꪀ𝓽 ꪖꪜꫀᥴ ꪑꪮ𝓲 ꪮꪊ [✔️] by _taka_sobie_

ZAKOŃCZONA Mateusz przegrywa zakład, za karę musi rozkochać w sobie najbardziej nieosiągalnego chłopaka w szkole, pisząc do niego listy. Co jeśli coś pójdzie nie tak i Mateusz sam zakocha się w Karolu? "-hej Mateusz nie płacz, wszystko będzie dobrze, nie ma się czym przejmować-Uśmiechnął się i wytarł łzy lecące po policzkach swojego chłopaka -jak to nie ma się czym przejmować? Przecież strace cię już na zawsze-załkał i przytulił się do Karola ten ostatni raz" Pojawiają się chujowe sceny +18, czytasz na własną odpowiedzialność

Lekcja mijała spokojnie,aż w pewnym momencie do klasy wszedł chłopak z czarną czupryną...

Dziki Pies

"- Poczekaj..! - złapałem go za bluzę, którą przez "przypadek" trochę zsunąłem odsłaniając lewe ramię. Kaptur też opadł z jego głowy. - Hum? - popatrzył na mnie chłodnym wzrokiem. Ale oczy. a raczej oko... bo prawe całkowicie zakrywały włosy, które były czarne.. Albo to on, albo chłopak jest kopią mojego szczeniaka.... gdy oderwałem wzrok z jego oka to spojrzałem na ramię.... Tatuaże... inne.. nie takie jakie miał Oki... to nie ten dzieciak.... puściłem go gdy poczułem jak na mnie patrzy. Poczułem irytację spowodowaną tym, że go zatrzymuję." Co jeśli pożar nie był tak skuteczny, jak się wydawało? 2 część "Zbuntowanego szczeniaka" Uwaga!!! Seks, przemoc, narkotyki, wulgaryzmy, dehumanizacja, gore i wszystko pochodne może znajdować się w tym opowiadaniu. Nie lubisz takich klimatów - nie czytaj!!!! *Okładka by me~

More details