>Tak jak za dawnych czasów<

Na ziemi trwa wojna pomiędzy Królestwem Wampirów i tym należącym do Demonów. W tamtych czasach wilkołaki były w niewoli. Osobniki dominujące faszerowało się ziołami, a następnie brało się do wojska lub wybijano za młodu. Natomiast część uległą lub obojętną traktowano nieludzko, wilkołaki brało się do burdeli albo należały do usług.

To prawda. Tak było 100 lat temu.

Mamy teraz XXI wiek.

Postrzeganie wilkołaków niezbyt się zmieniło. Po przeprowadzanych przed laty eksperymentach wilkołaki są wstanie powiękaszać swoją populację nie tylko z własnym gatunkiem. Niektóre wilkołaki zostały przystosowane przez podawane im specyfiki do rozmnażania się z innymi gatunkami.

Takim wilkołakiem jestem właśnie ja.

Nazywam się Ryuiji Suzuki. Mam 17 lat. Moim ojcem jest wilkołak, a matką elfica. Mieszkam w Yokohamie, jest to portowe miasto w Japonii, a zarazem teren należący do demonów. Stworzenia te wygrały wojnę pomiędzy nimi, a wampirami. Niektóre osobniki z tego gatunku były zniewolone. W sumie tak samo jak my z tym wyjątkiem, że oni mieli bardziej "ulgowe" traktowanie. Do tej pory są jednostki, które uważają mój gatunek za niewarty istnienia. Takie osoby po prostu się ignoruje.

Wracając, jestem omegą czyli uległym, moje rodzeństwo w przeciwieństwie do mnie są dominujący jedynie moja młodsza siostra jest obojętna, a średni brat elfem. Mój ojciec nie jest zadowolony z takiego obrotu spraw ze względu na to, że jestem najstarszy z naszej 5.

Jesteście ciekawi mojej historii?

Zapraszam!

(Z góry przepraszam za wszystkie błędy ortograficzne lub interpunkcyjne)

Rozpoczęcie:01.01.2023 r.
Koniec:???