Road trip to niezły tam jest Jeep. Krwiożercze zombi kiedy wstąpi to przywitać zaszczyt. Przychodzi chłopak pod klub i pyta ochroniarza mogę mam 16 do osiemnastki chłopczę pochyla jakby groźne spojrzenie. A pod klubem bi pip w krwistych spódnicach wysiadają a on o Jezu, ochroniarz patrz pa i się ucz. Proszę legitymację dzięki. A ty młody lepiej idź na aa lekcję bo się spóźnisz. Jakże uwodzicielsko zagadała. W myślach co za cielsko tutaj stoi. Młody jak masz za mało, to sorry. Oj co za chłopak nie dotykajcie za młody. Kurde a ten wyleciał na trawnik i spod budynku. Widzi laskę ty też tam chcesz trafić no to po hu... z przodu jak można z tyłu właź, ale ja cię nie podsadzę też mam 16. Ale nawet mi o tym nie myśl. Nawet nie wiem jak masz na imię, a ja tylko na nogi spojrzałem. Po czym ona no jasne, albo wkuwasz do środka albo zjeżdżasz, a tam pilnują że masz wolno. Jak nie znasz kolesi i koleżanek. To mój miły wypad z baru, hehe bo jeszcze ci się wyleję ten atrament na lekcjach. Ale co ci do tego? Czy ty pijasz kolego. Chodziło o emocję wylanę skosztowane. Nie wylanę odpowiedz sobie z tym sam. No wku....miasz mnie. Wchódź że, jeju no nóżki się chłopczykowi spodobały no weź no. No już już wchodzą a tam ciemno ciemno w rychło krwiste spojrzenia a tam patrzam siedemnastolatki nawet się bawią, w sumie to dla mnie bez znaczenia. No idź że, ja muszę się otrzepać białą mini. O kurde co za palant, jeszcze się ślini. A on wchodzi i gada pod nosem kurde co laska. Tylko mi o tym nie myśl że ci zrobię. W końcu ta idzie. I do przystającej laski, ona 16 latek ale chyba pierwszy na imprezie. Bo po prostu masakra przed wlotem się tak na mnie gapił. Mi nie przeszkadza to jedj druga koleżanka może Anka. No weź fajny chłopacina, tylko gdzie jego po ludzku mówiąc ta ręcina.
1 part