"Sztuka nie ma wyglądać ładnie; ma sprawić, że coś poczujesz." - Rainbow Rowell "Rozczarowanie jest gruntem szczególnie sprzyjającym krystalizacji sztuki."- Lawrence Durrel, Kwartet aleksandryjski: Justyna Felix przeprowadza się wraz z rodziną do Busan, po wielu lat spędzonych w Daegu, jego najbliżsi postanowili uciec do większego miasta w pogoni za luksusem, a on nie miał nic do gadania, co za tym idzie na ostatni rok szkoły średniej musiał się przenieść do innego liceum. Tak więc z jednej szkoły artystycznej, przeniósł się do drugiej. To jednak wcale nie rozwiązało jego problemów. Jednak kiedy na jego drodze pojawia się tajemniczy brunet widzi pomału światło w jego życiu. Czy tak pozostanie? Czy między nimi zrodzi się coś więcej niż przyjaźń? fluff, lekko angst, (możliwy smut) top! hyunjin bottom! felix [TW! Możliwe sceny 18+, przekleństwa i wulgarne słownictwo, poniżanie, toksyczni rodzice, homofobia, rasizm, zaburzenia psychiczne] ALERT! skz nie istnieją, zmieniony wiek i fakty życiowe na potrzeby fanfiction, fabuła, większość organizacji i miejsc to mój wymysł nie sugeruje takich zachowań jak i relacji między chłopcami, to fikcja literacka Pozdrawiam i zapraszam do czytania! ☆ Odkładka pomysł i wykonanie by me @tajemnysekret ©
23 parts