Śmierć to naturalne zjawisko. Człowiek żyje, aby umrzeć - taka jest już kolej rzeczy. Moim zadaniem jest zapewnić im bezpieczną i spokojną wędrówkę na drugą stronę. Pomóc rodzinie zapamiętać ich jak najlepszymi i pięknymi. Moja praca jest wrodzonym pięknem, czymś tajemniczym, lecz niezwykłym. Zimne ciała trzeba ocieplić, sprawić że będą wyglądały jak śpiący spokojnie ludzie, a nie jak zwykłe ciała pozbawione tchnienia. Muszę tchnąć drugie życie w tych ludzi, aby ich dusze mogły wybrać się w ostatnią podróż i wreszcie odpocząć po ciężkich doświadczeniach życia. Jestem balsamistką.