Jestem Sophie, mam 20 lat i można powiedzieć, że jestem mieszanką rodziców. Mój tato jest koreańczykiem, a mama europejką. Do Korei przyleciałam z moją najlepszą przyjaciółką Susan, z którą przyjaźnimy się od czasów przedszkola. Między nami jest tylko rok różnicy, gdzie to ja jestem ta starsza. Chodzimy razem na studia, przy czym ja studiuje architekturę, a Susa(bo tak ją często nazywam) pedagogikę. Dorabiamy sobie w kawiarence pana Cho.
⚠️skz nie istnieje ⚠️
⚠️wiek postaci został zmieniony na potrzebę książki ⚠️
Od wojny w Piltover mija rok, każdy już pogodził się z stratą swoich bliskich, każdy zajmuje się sobą a życie wygląda na to że w końcu im sprzyja. Więc co może pójść nie tak? Czy w ogóle może coś pójść nie tak?
Fnarts na okładce nie jest mój.