We are a team | Pablo Gavi PL
  • Reads 25,468
  • Votes 689
  • Parts 22
  • Reads 25,468
  • Votes 689
  • Parts 22
Ongoing, First published Jan 17, 2023
Ariadna Georgiadis - Vazquez pomimo młodego wieku pracuje dla włoskiego giganta AS Roma jako fizjoterapeuta i trener przygotowania fizycznego.
Ale wszystko co piękne, kiedyś się kończy. 
Jednego dnia cieszy się z wygranej, a drugiego musi opuścić mury, które dotąd znała. 
Gdy pozostawi za sobą cień dawnego życia rozpocznie trud nowej drogi. FC Barcelona brzmi nieźle, pod warunkiem, że jesteś w stanie uporać się z problemem zwanym "nieznośny dzieciak". Wyzwaniem nie tylko okaże się nowa drużyna i jej zawodnicy, z nastolatkiem na czele, który na każdym kroku będzie dawał jej do zrozumienia, że tu nie pasuje. 
Za nią będzie kroczyć także przeszłość owiana tajemnicami, które zrujnowały rzymskie życie dziewczyny.

"Bo skoro gwiazdy i inne obiekty kosmiczne mogą zmieniać swoje położenie na niebie, to czemu my nie możemy zmienić nastawienia do siebie nawzajem?" 

29.07.2023 -
All Rights Reserved
Sign up to add We are a team | Pablo Gavi PL to your library and receive updates
or
#186fanfiction
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Unforgettable Christmas cover
INNE ŚWIATY | MATA  cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
Ostatni raz cover
Gorsza siostra - Rodzina Monet cover
Obserwator cover
Mafia| Minsung  cover
Hailie Monet x Adrien Santan cover
Dziewczynka zbawca (The Girl Savior) || Jinx x Ekko (Timebomb) cover
IMPERFECT LOVE || SZPAKU cover

Unforgettable Christmas

23 parts Ongoing

Pochłonięty pracą JK nie spostrzega, że jego małżeństwo chyli się ku upadkowi. Tkwiący z nim w beznadziejnej relacji Tae-hyung pewnego dnia postanawia odejść. Wtedy wydarza się wypadek i doznaje amnezji, zapominając wszystko co związane z JK'em. Ich małżeństwo w jego głowie przestaje istnieć. JK postanawia ten fakt wykorzystać i odzyskać uczucie męża. Czy przyzna się, że Tae-hyung chciał od niego odejść czy skorzysta z szansy na odbudowę związku nawet za cenę kłamstwa?