Nawet Na Pacyfiku Zdarzają Się Sztormy
  • Leituras 62
  • Votos 3
  • Capítulos 2
  • Leituras 62
  • Votos 3
  • Capítulos 2
Em andamento, Primeira publicação em jan 18, 2023
Giyuu Tomioka niezwykle rzadko okazywał emocje. Gdy jednak się unosił, nie było zmiłuj. A Shinobu popełniła błąd, powodując, że stracił panowanie. Szybko zrozumiała, że generalnie, tak po ludzku, spierdoliła. Postanowiła robić wszystko, by nie pogarszać sytuacji. Nawet, jeśli znaczyło to, że musiała zwrócić się przeciwko reszcie filarów. Nie panujący nad sobą Giyuu był przerażający i pełen smutku jednocześnie...
Todos os Direitos Reservados
Inscreva-se para adicionar Nawet Na Pacyfiku Zdarzają Się Sztormy à sua biblioteca e receber atualizações
ou
Diretrizes de Conteúdo
Talvez você também goste
Talvez você também goste
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
CHOCIAŻ JEDEN LOVESONG | OKI cover
Krok przed tobą II //NEWRON cover
Pod Sztandarem Wroga || NEWRON ( Nexe x Ewron)  cover
Try To Love Me | Hector Fort cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
offbeat | OKI cover
𝐖𝐫𝐨𝐧𝐠 𝐬𝐭𝐫𝐞𝐞𝐭 | hyunlix cover
Play with Fire | Pablo Gavi cover

Boys Don't Cry

78 capítulos Concluído

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."