"Larissa ponownie wbiła palce w jej biodro skomląc cicho. Rufi trzymała usta na szyi młodszej kobiety, dopóki nie miała pewności, że ugryzienie zagoiło się. Wsłuchiwała się przy tym w stały oddech Weems. -Rissa? - wyszeptała podnosząc głowę i oblizując usta. Obserwowała uważnie młodszą kobietę pod sobą." *Alternatywna historia* *Ostatecznie SMUT* *UWAGA* Nie jestem właścicielem "Wednesday".
1 part