The way of us [Aonete]
  • Reads 1,748
  • Votes 150
  • Parts 9
  • Reads 1,748
  • Votes 150
  • Parts 9
Ongoing, First published Jan 30, 2023
Po groźnym spotkaniu w lesie Pandory, Jake Sully postanawia za wszelką cenę chronić swoich bliskich. Zrzeka się tutuły Ole'eyktana i wraz z rodziną znajduję schronienie w klanie Metkayina. Jego dzieci próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości, mierząc się z typowymi problemami dorastających Na'vi.
Nawiążą się pierwsze poważne relacje, słychać będzie kłótnie, a na wierzch wyjdą głęboko skrywane traumy.

***

Żeby przeczytać i zrozumieć, fajnie byłoby by obejrzeć Avatara wcześniej, ale wiadomo, jak ktoś chce, może bez.

***

actually, to moja pierwsza książka, którą mam zamiar napisać od A do Z. 
wcześniej coś tu było, ale szybko zniknęło, nvm.
Bardzo będę się starać, by było jak najlepiej napisane (+sysytematycznie), ale wszyscy jesteśmy ludźmi, right?

Nie przedłużając, ZAPRASZAM DO CZYTANIA!

***
w książce może wystąpić wulgarne słownictwo oraz sceny nie dla dzieci💀

przy okazji gay ship, więc jeśli nie lubisz, to nie czytaj i daj reszcie żyć🤸

a okładkę ukradłam z Pinteresta🙆🏼‍♀️
All Rights Reserved
Sign up to add The way of us [Aonete] to your library and receive updates
or
#60gayship
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Moja Omega - Drarry cover
Chico Dorado~~Lamine Yamal cover
online | newron cover
More than love || Pedri cover
The Last Time / Rafe Cameron cover
Two of Us [Thangyu 230 x 124] cover
It has always been you / JJ Maybank cover
Obserwator cover
♡~001x456~♡ cover

Boys Don't Cry

77 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."