Peter Parker - młody muzyk, który stracił rodzinę i przebywał w ośrodku adopcyjnym, poznaje Tonego Starka, który wkrótce go adoptuje. Przeprowadza się do jego rezydencji i mogłoby się wydawać, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, jednak zostaje on zakłócony przez pewien czynnik. Jest to fanfiction z Marvela. Postacie nie należą do mnie.