Gdy człowiek dorasta zaczyna coraz bardziej myśleć o swojej przyszłości. W czym tak naprawdę jest dobry. Co zachęca go do dalszych działań. Nad czym chce pracować całe życie by czuć szczęście wraz z dobytkiem. Każdy z nas staje przed wyborem swojej ścieżki. W przypadku Parka Jimina było to zamiłowanie do kolczyków. Zaczarował się sztuką, która sprawiała że twoje części ciała wyglądają przez nie, przepięknie. Czasem i seksownie. Pragnął tworzyć nowe przekłucia na innych osobach. Uszczęśliwiać ich, upiększać i dodawać odwagi. Po dużych wzlotach i upadkach, spełnił swoje marzenie. Został piercerem. Jednak nie wszystko potoczyło się tak jak chciał. Nie miał swojego własnego salonu. Musiał podzielić się nim, z pewnym tatuatorem. Na początku ich współpraca zapowiadała się obiecująco. Z czasem jednak się pogorszyła. A dwójka wspólników zdążyła stać się odwiecznymi wrogami. Tam gdzie jest rana wystarczy ją tylko uleczyć. Choć przykrycie nią czymś piękniejszym sprawia, że nie czujemy bólu. Upiększajmy swoje rany by stać się tarczą odporną na ukłucie. °przekleństwa °o tw będę informować przed każdym rozdziałem gdzie się owe pojawią °fluff °bts nie istnieje °wiek bohaterów zmieniony °mogą wystąpić inne shipy 📌#3 w pjm 26.11.2023 📌#6 jikook 22.06.2024 📌# 31 kookmin 31.03.2024