Gdy nikt nie patrzy - SEVMIONE STORY 18+
  • Bacaan 2,357
  • Undian 199
  • Bahagian 7
  • Bacaan 2,357
  • Undian 199
  • Bahagian 7
Sedang Ditulis, Pertama kali diterbitkan Feb 13, 2023
Matang
Kilka lat po wojnie, gdy cały świat wydaje się wracać do normy, Hermiona Granger nadal nie potrafi zaznać spokoju. Wciąż podejrzewając, że pokój i szczęście to tylko pozorna, fałszywa otoczka, popada w obsesje na punkcie teorii spiskowych, które wreszcie, pewnego dnia, zaprowadzają ją na próg sekretnego stowarzyszenia czarodziejskich elit. Chociaż, na pierwszy rzut oka, jego charakter nie pozostawia wątpliwości, Hermiona, wiedziona ciekawością i instynktem, postanawia zbadać ten fascynujący, upajający świat. Co się stanie, gdy jej tajemnica zostanie odkryta i do gry wkroczy zupełnie niespodziewany zawodnik?

Wszystkie postaci i inne elementy świat książek i filmów o Harrym Potterze nie należą do mnie.
Hak Cipta Terpelihara
Daftar untuk menambahkan Gdy nikt nie patrzy - SEVMIONE STORY 18+ pada pustaka anda dan menerima kemas kini
or
Garis Panduan Isi
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Mafia| Minsung  cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
Obserwator cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
Notas en español cover
Ocean eyes | Héctor Fort cover
Hailie Monet x Adrien Santan cover
Light in the dark|Rodzina monet cover
It has always been you / JJ Maybank cover

Boys Don't Cry

74 bahagian Sedang Ditulis

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."