Życie składa się z momentów. Z chwil złości, smutku, szczęścia, strachu, zazdrości, samotności, porażki, zwycięstwa, cierpienia. Nie da się go zaplanować. Czasami człowiek ma wrażenie, że jest panem swojego życia, że ma nad wszystkim władzę. Kiedy to poczuje, nagle wszystko zaczyna wymykać mu się z rąk. To, co kiedyś wydawało się nie do zniszczenia, teraz już nie istnieje. Los robi sobie z nas żarty, sprawdza, ile jesteśmy w stanie znieść, zanim ugną się pod nami kolana. Zanim opadniemy na dno. Jednak na jedno mamy wpływ. To od nas zależy, czy się podniesiemy, czy poddamy się porażce.
Życie to walka. Walka ze słabościami, z niedogodnościami losu. Każdy z czymś walczy, ale nie każdy wygra.
Eteryczność, delikatność.
Szept, szmer.
Eteryczność szeptu.
Susanne i James poznali się na studiach. Ich znajomość była tą wyjątkową, chociaż z początku nie zdawali sobie z tego sprawy. Oboje wiedzieli, że w życiu nie można wciąż być szczęśliwym. Teraz mają ponad trzydzieści lat, łączy ich nie tylko dziecko, ale też wielka miłość. Los lubi stawiać przed ludźmi różne przeszkody, więc ich także nie ominie.
W opowiadaniu będzie ukazana teraźniejszość, ale także dużo sytuacji z przeszłości, z czasów ich poznawania się. Wspomnienia ważnych chwil, ale również tych z pozoru błahych.
Zapraszam do czytania, komentowania, wyrażania swojej opinii i głosowania,
Wasza thinkabouttomorrow :)Todos los derechos reservados