- Piotruś, błagam musisz to zrobić! Przecież wiesz, że jeżeli nie ty, to nikt tego nie zrobi!- krzyknęłam ledwo go doganiając. Złapałam go za ramię, tak, żeby musiał się do mnie odwrócić. Ukrył twarz w dłoniach chcąc zakryć łzy. Dopiero teraz zrozumiałam, że na barkach tego nastolatka spoczywała ogromna odpowiedzialność. Nie tylko musiał dopilnować, aby wszystko zostało dopięte na ostatni guzik, ale i musiał poprowadzić tym wszystkim i upilnować, aby jego rodzinie nic się nie stało.
- Ja już nie wiem Liz. Nie radzę już sobie z
tym wszystkim. Nie mogę nawet przypilnować własnej rodziny.-wtulił się w mój bark i zaczął łkać.-Ja tak strasznie się boję...
- Spokojnie. Już wszystko będzie dobrze. Ćśś...
~~~
Książka opowiada o córce Aslana, która poznaje rodzeństwo Pevensie i wraca do Narnii po latach. Okazuje się, że coś niezwykłego łączy ją z najstarszym z rodzeństwa.
Okładka zrobiona przez: Idunka
( Bardzo polecam)