Jeannette Valerie Sharpe, jedyna córka markiza Sharpe, miała wyjść za mąż, by służyć rodzinie. Miała poślubić lorda Becketta, którego nigdy w życiu nie spotkała i tak naprawdę nie miała takiego zamiaru. Po śmierci matki, która zmarła zaledwie kilka tygodni temu, jedyne, czego pragnęła, to opłakiwać ją, zamiast wypełniać rodzinne obowiązki, które zlecił jej surowy ojciec. Chociaż Jeannette była bardzo pokorną córką, po śmierci jej rodzicielki w końcu zaczęła rozumieć, jakim był on okrutnym człowiekiem.
Którejś nocy poczuła, że to dla niej za dużo i podjęła decyzję, która odmieniła jej los.
Uciekła, by zacząć nowe życie.
Nie spodziewała się jednak, że demony z przeszłości będą ją ścigać, dopóki nie podda się im całkowicie, a na domiar wszystkiego... Całkiem przez przypadek pozna zupełnie nowy świat pełen morza i piratów, którzy mogą okazać się jej jedynymi sprzymierzeńcami.
Okładka by: Jelonkan
[ Fanfiction z Piraci z Karaibów. Większość postaci/miejsc/wydarzeń nie należy do mnie, lecz do Disney. Mam tylko tą historię i moje oc. Nie posiadam zdjęć i gifów użytych w tej książce, ja je tylko edytuje! Zabraniam kopiowania książki i fabuły oraz postaci, które stworzyłam.]
Historia dziewczyny, która po traumatycznych doświadczeniach, stara się odnaleźć swoje miejsce w świecie. W jej życiu pojawia się raper, który również boryka się z własnymi demonami.