Z każdym dniem lądów na świecie było coraz mniej. A ja dziś zostałam przehandlowana za ostatni dostępny do zakupienia skrawek ziemi, w zamian za zostanie żoną największego posiadacza gruntów na planecie. Dorian Fernsby. Mówiono o nim ze strachem, szacunkiem i dumą. A ja nazywam się Aurora, poprawka od dziś Aurora Fernsby.