Ciemność. Zawsze powtarzali, żeby się jej wystrzegać. "Wróć do domu, zanim się ściemni" "Nie zaglądaj w nocy pod łóżko" "Zostawiam ci zapalone światełko na noc, skarbie..." Zawsze to robili, choć nigdy nie było wiadomo, co co chodziło z tą ciemnością. Dorastaliśmy więc w przekonaniu, jako dzieci, że ciemności należało się bać. Straszono nas wiedźmami, złymi babami, bebokami... Jednak wraz z dorosłością, nadszedł brak wiary we wszystko to, co nam było przekazywane. Niesłusznie.